Legalizacja narkotyków miękkich

Szaronka

Panie i Panowie - legalizować czy nie?

Mowa tutaj przede wszystkim o marihuanie.

-----

Gdy marihuana nie jest zalegalizowana istnieje pojecie tzw. "zakazanego owocu" natomiast gdy będzie zalegalizowana może istnieć przekonanie "to co legalne to bezpieczne".
Skłaniam się chyba jednak bardziej ku legalizacji. Po pierwsze nie będzie już dealerów, marihuana będzie dostępna tak jak papierosy w kioskach. Państwo będzie na tym zarabiać, a nie dealerzy. Zresztą dzisiaj i tak jest łatwy dostęp do zioła, jak ktoś będzie chciał to i tak je sobie załatwi. Zresztą każdy jest odpowiedzialny za swoje własne życie, wiadomo, że to będzie wolny wybór czy będzie palił czy nie.

No i Rasta by się ucieszyli. Mr. Green

ngoht.

Ja również jestem za legalizacją TYLKO marihuany i haszyszu. Do narkotyków miękkich zaliczamy jeszcze LSD, ecstasy i grzyby halucynogenne.

Szaronka

Mówię o dealerach sprzedających zielsko, może źle to sformułowałam.
Zaprawdę nie wiem co za różnica między kioskiem, a miejscem do tego przeznaczonym. Poza tym mowa tutaj o osobach pełnoletnich, a nie dzieciakach. Wiem, różne są przekręty i jak się będzie chciało zdobyć maryśkę to małą różnicą będzie czy to będzie z kiosku czy skądinąd. Wystarczy się postarać.

ngoht.

Ja również pisałem o dilerach, którzy handlują marihuaną, ale zobacz, gdy będzie ona zalegalizowana to "stracą pracę". Wątpie by od razu przeszli na legalną działalność. Prędzej przerzucą się na handel LSD, amfetaminą lub ecstasy.
Co do miejsc sprzedawania i palenia, to cały czas pozostaję przy swoim. Wiem z własnego doświadczenia jak za małolata kupowało się fajki lub alkohol mając te 14-15 lat.

Doma

jestem za legalizacją marihuanny i amfetaminy...

po prostu, jak dla mnie, każdy odpowiada za swoje życie i sam wybiera sobie : ćpa lub nie.

tak samo jak z fajkami...
i tyle.

aerina

Zalegalizowanie marihuany - okay. Jak dla mnie tylko marihuany.
Chociaż z drugiej strony narkotyk to narkotyk.

ngoht.

^
^
AMFETAMINY????? Brałaś to kiedyś???

Doma

Szaronka

E, to wiedz, że lepiej jak nie będzie zalegalizowana... xd

ngoht.

Trotzki

Grzyyybki. Zadecydujcie za mnie, marijanna jest syf i sasnal.

Mistiness

Dla mojej osoby jest to obojętne, kiedy będę chciała, to będę mogła sobie [bez problemu] załatwić. Można zalegalizować w sumie, policja będzie mieć mniej na głowie. ;33

Legalize it marijuana
Legalize it gooda weed
Dont touch any heroine, cocaine and a squna shitta

;d

Szaronka

No właśnie już teraz nie ma problemu z załatwieniem, więc korzystniej jest by zarabiało na tym państwo, a nie ktoś tam jakiś niefajny.;d

Banan

Obojętnie.
I tak nic nie biorę. : D

Queen_Cunt

Jestem za.

Ziggy

LIGALAJZ IT!

Marihuana uzależnia psychicznie, nie fizycznie, a większości nawet w ogóle nie uzależnia, od czasu do czasu też można popalać i wszyscy żyją.