Tajemnica ma.

Odett

Myślę, że każdy ma swoje tajemnice, a nawet jeśli nie nazwalibyście tego w ten sposób, to są sprawy, wydarzenia, o których nie mówicie otwarcie ale być może ciążą Wam one. Czy czujecie czasem chęć podzielenia się z kimś swoją tajemnicą? Jeśli tak, to czy mimo wszystko przychodzi Wam to z łatwością, czy może obawiacie się zwierzyć komuś, czujecie wtedy, że nie tylko Wy jesteście tym obarczeni, ale również ten ktoś, a może wręcz odwrotnie, czujecie ulgę i radość?
A może jednak wolicie swoje sekrety, sekreciki i tajemnice zachować dla siebie?

aerina

Zależy, o swoich sekretach / tajemnicach lub po prostu tego typu rzeczach zawsze wie Daniel. Nie potrafię przed nim nic ukryć, zawsze potrafię się mu wyżalić lub po prostu podzielić się z nim tym co się dzieje ze mną lub u mnie. Z dzieleniem się takimi rzeczami z innymi ludźmi mam duży problem.

Charlize.

trzymam wszystko w sobie.
nie to, że nie chcę nikogo obciążać jeszcze swoimi problemami, ale zazwyczaj się ich wstydzę.
jedynie na forach mówię większość rzeczy.
bo jak nie znam osoby, jest mi łatwiej się wyżalić i poradzić.

Claire

Zalezy jaka tajemnica. Najlepszej przyjaciółce zawsze mówie o wszystkim co mi ciąży. Ale jestem bardzo skryta w sobie, nieufna i mało kto wie co tak naprawdę mnie gryzie. Mozna powiedzieć że przed niektórymi ukrywam cześć samej siebie. To czasem jest zaletą.

Leo

Moje tajemnice należą tylko do mnie. Hm, ale są wyjątki od tej reguły.
Nie ufam ludziom w aspekcie "mi możesz zaufać, nikomu nie wygadam". Może są trzy osoby, ale to są bardzo bliskie mi i to nie są żadne koleżanki/bliższe koleżanki ze szkoły czy tam z otoczenia (również realnego, bo są osoby z neta, którym ufam i mówię o wielu rzeczach).

Somć.

Są rzeczy, które zachowuję tylko dla siebie, takie najskrytsze, najtajemnicze {wiem, ze nie ma takiego słowa}.
Ale wiele moich 'tajemnic' mówię Jemu, lub Ambie. Przed nimi najłatwiej mi się otworzyć, mimo że wciąż trudno. Nie umiem się 'otwierać'.

Branco

Czyjeś tajemnicy umiem dochować.
Lecz nie umiem mieć tajemnic, o których nien wiedziałby nikt.

coco.

Jeśli już mam się z kimś podzielić rzekomą tajemnicą to jest to albo ktoś zaufany, jak najlepsza przyjaciółka bądź pamiętnik.
Oklepane, ale prawdziwe.

Szajt

Ja w ogóle nie umiem gadać z ludźmi na poważnie. To głupie jest, ale nie potrafię.

Trisse

Mówie ludziom dużo o swoim życiu.
Wiele razy żałuje...
Ale ja już tak mam że musze się z kimś podzielić tym co mnie męczy (;

Artente

Nie dzielę się z nikim swoimi tajemnicami,trzymam wszystko w sobie.

fantasmagoria.

Z nikim się nie dzielę moimi sekretami. Przynajmniej tymi najgłębszymi. Czasem moja kochana przyjaciółka dowie się czegoś, ale czuję się wtedy tak, jakby zabrano mi moją małą prywatność.

Dziobak

Fajnie jest się z kimś podzielić swoją tajemnicą, często smutkiem. Tylko potem się tego żałuje, przynajmniej w moim przypadku. Głupio mi, że ktoś o tym wie.. I że w sumie to nic nie zmienia, daje tylko chwilkę ulgi.

Dżizas

Nie mam komu mówić.
Pseudo-przyjaciołom się nie zwierzam...

Maqoi

Amek.

Również zatrzymuję wszystko dla siebie.
Ciężko jest mi zaufać, nawet gdy znam kogoś kopę lat.
No tak, jedyne wszystkie moje tajemnice zna Charlize, ale właściewie nie wiem jak to się stało, bo z natury jestem bardzo nieufna.

ngoht.

Tymi najskrytszymi sekretami dzielę się tylko z moją kobietą i przyjaciółmi, chociaż tym drugim nie zawsze o wszystkim mówię.

garnichts

Oststnio zaczęłam coś mówić mojej przyjaciółce. To było trudne.