Autor Wiadomość
Agusia
PostWysłany: Czw 20:10, 28 Lut 2008    Temat postu:

my się dzielimy na 2 obozy, wychowawczyni jest totalnie beznadziejna.
no i są 2 kable. i jeden kujon.
ale ogólnie przyzwyczaiłam się do nich.
essence
PostWysłany: Śro 13:55, 20 Lut 2008    Temat postu:

Mam bardzo mieszane uczucia. Jestem z nimi już półtora roku, 26 chłopaków w klasie 8 dziewczynek, owszem czasem były wspólne imprezy, ale to bardzo rzadko, każdy trzyma się z ekipą z gimnazjum. Ogólnie nie jest źle, ale czasem niektóre przypadki doprowadzają mnie do szału.
Z większością mam neutralne kontakty, tylko z niektórymi mam kontakty bardziej przyjazne niż neutralne. Dodam, że raczej nie wychodzą te znajomości poza szkołę, choć czasem się zdarzy. Mam jeszcze drugie półtora roku ;p
Dafne
PostWysłany: Pią 21:36, 11 Sty 2008    Temat postu:

Nasza klasa jest straaszna.
Każdy tylko patrzy, na kogo by tu nakablować, zero zgrania, solidarności [jednego dnia wszyscy mówią 'nie, nie przychodzimy jutro do szkoły' a kolejnego pojawia się dziesięć osób] z niektórymi osobami od trzech lat zamieniłam może ze dwa słowa.
A wychowawczyni jest kompletną ignorantką, flegmą i wszystkim co najgorsze.
Maqoi
PostWysłany: Pią 18:40, 11 Sty 2008    Temat postu:

Nie, nie.
Wszyscy na siebie kablują, a udają, że się lubią. Kłócą się o byle co. Oni nie lubią mnie, ja nie lubię ich.
Wychowawczyni też beznadziejna. Ma nas kompletnie w dupie, nie potrafi sobie z nami poradzić.

Tak więc do gimnazjum mi bardzo prędko, chociaż nikt nie powiedział, że tam będzie lepiej. No, ale gorzej to już chyba być nie może.
Spekulatywna.
PostWysłany: Pią 17:55, 11 Sty 2008    Temat postu:

Trotzki napisał:
Mam überchujową klasę pod każdym względem. Alabala!


Podpiszę się.
Claire
PostWysłany: Nie 20:55, 06 Sty 2008    Temat postu:

Cytat:
Długo szukać tak głupiej klasy jak moja. Najgorsza pod względem zachowania. Najgorsza pod względem nauki. Z niektórymy jest bardziej zgrana, z innymi mnie albo wcale. Dziewczyny nie są takie złe, większość nawet lubię (; Natomiast większość chłopców jest beznadziejna. Przynajmniej mamy się z czego (a raczej kogo) śmiać na lekcjach. A nasza wychowawczyni jest...dziwna. Bynajmniej ja jej nie lubię.


Tak było kiedyś ;p
Teraz bynajmniej klasa podzieliła się na trzy grupy.
Pierwsza - należy do niej 10 dziewczyn. Trzymia się razem. Ogólnie da się z nimi żyć choć niekiedy tak bardzo, bardzo wkurwiają.!

Druga- 10 najbardziej popiepszonych chłopców. Totalni idioci. o.O

Trzecia- To mój obóz (; 4 panie i 6 panów <3. I trzymiemy się razem, często spotykamy, siedzimy ze sobą w szkole, zapraszamy na urodziny. Jesteśmy dosyć zgrani (; I chwała za to.

Trzeba jednak przyznać że w klasie jestem bardziej zgrana z chłopakami niż dziewczynami. ;3
Trotzki
PostWysłany: Nie 18:06, 06 Sty 2008    Temat postu:

Mam überchujową klasę pod każdym względem. Alabala!
Missouri
PostWysłany: Pią 13:54, 04 Sty 2008    Temat postu:

Moja klasa jest supersupersuper.
Przez przeszło 2 lata mieliśmy baaaardzo duży problem z integracją, ale w tym roku jakoś nagle bum. Wspólne wypady, sylwester. W I klasie bym w życiu nie powiedziała, że z nich fajni ludzie wyrosną, a tu proszę. ;3
Wychowawczyni też świetna. Pełen dystans i w ogóle. ^^'
Guzik
PostWysłany: Czw 19:04, 03 Sty 2008    Temat postu:

Uwielbiam moich.
Jasne, są i dziwne przypadki, bardzo niepozytywne.
Ale te pozytywne bez problemu je tłumią ;D Mam dużą zgraną grupę ok 12-13 osób, razem na imprezy, razem na piwo w piątek, razem na łyżwy.
Będę tęsknić, dobrze,że większość do Poznania ^^
Hiddej
PostWysłany: Czw 18:23, 03 Sty 2008    Temat postu:

Nasza klasa jest zgrana.
Nasza klasa lubi sie.
Nasza klasa ma fajną wychowawczynie.
Naszą klasę fajną wychowawczyni ma.
No.


<onoenoecbcis>
Tuuli
PostWysłany: Czw 16:54, 03 Sty 2008    Temat postu:

Czytając "nasz klasa" od razu pomyślałam o tej stronie...
No moja klasa może być.
rashell
PostWysłany: Pon 19:01, 31 Gru 2007    Temat postu:

Blood` napisał:

kocham na swój sposób Marjósza, AndSzeja, Bartka, Karolę, Maliszę (moja mistrzyni), zoHę i Tine.
uwielbiam Kaśkę, Giże [...]


to naprawdę dużo mówi. ryly
Blood`
PostWysłany: Pon 12:45, 31 Gru 2007    Temat postu:

w mojej klasie jest i `elyta` i grupki.
są laski, które obrabiaja sobie dupe za plecami, ale dalej są best frendsy. ja trzymam się raczej z chłopakami, bo gadanie przez cały dzień i piczy czeczenki czy o Jacku i jego dziwach, jest w pewien sposób śmieszne. z dziewczynami niby też się dogaduje, ale bardziej z zoHą, moim rasta-bojem, Karolą, która lubi murzyśkie pały.

klasa nie jest zła, ale nie wymienię jej na żadną inną.
kocham na swój sposób Marjósza, AndSzeja, Bartka, Karolę, Maliszę (moja mistrzyni), zoHę i Tine.
uwielbiam Kaśkę, Giże i Sutana. Domin, Łojko i Kowalski są zajebiści.

a wychowawczyni jest pojebana.
starucha jedna.
nie lubi mnie i zgubiła mój sprawdzian ;C
Somć.
PostWysłany: Nie 23:58, 30 Gru 2007    Temat postu:

hm, moja klasa... w mojej klasie są grupki, mimo że niby ich nie widać. w mojej klasie prawie każdy prawie każdemu nóż wbiłby w plecy, mimo że niby jesteśmy zgrani. w mojej klasie obrabiamy sobie dupę za plecami, mimo że gramy sympatię i przyjaźń. moja klasa nie jest fajna.

dopisek: uogólniam oczywiście.
Mistiness
PostWysłany: Nie 19:42, 30 Gru 2007    Temat postu:

Moja klasa jest bardzo dziwna ;3 Ogółem jesteśmy dość zgrani, lubimy się. Mam też sporo dziwolągów w klasie. Na przykład Kacper- udaje, że ma chorobę psychiczną i że nie potrafi mówić ;o Chłopaki zawsze robią mu jakieś głupie rzeczy, wiem, że to chamskie, ale równocześnie śmieszne ;x Człowiek ten w ogóle jest pocieszny, jakieś głupoty pisze na kartkówkach, straszy nas w masce z papieru toaletowego O.o W ogóle nie da się opowiedzieć- trzeba poznać.
Jest też Kruszyna~ jej zdjęcie. Ma dziewczyna strasznie wybujałą wyobraźnie, czasem lepiej, gdyby była jak Kacper, i nic nie mówiła ;3

Lubię ich, są śmieszni i wielu z nich to moi bliscy znajomi. Szkoda, że to ostatni rok, będzie mi ich brakować.

Wychowawczyni, w porządku, nic do niej nie mam. Usprawiedliwia mi wagary. Mr. Green

I na koniec- zdjęcie klasowe, z poprzedniego roku.
[spójrzcie na Kacpra ;d stoi obok wychowawczyni.]
garnichts
PostWysłany: Sob 21:35, 29 Gru 2007    Temat postu:

Sympatyczni są, ale jakoś się do nich nie zbliżam. Oni są klasą, a ja chodzę do szkoły.
rashell
PostWysłany: Sob 21:26, 29 Gru 2007    Temat postu:

jako klasa znamy się jeden semestr, dobrze się dogadujemy i potrafimy wiele rzeczy załatwić. sama jednak klasa jest zamknięta, w ogóle nie integruje się ze szkołą, inni mają kontakt jedynie przeze mnie, to takie dziwne trochę, przez trzy lata poznać tylko 30 osób.
Szajt
PostWysłany: Sob 21:07, 29 Gru 2007    Temat postu:

w klasie mam 7 na 31 osób z którymi jakoś nawiązałam bliżej kontakt.
Reszta głupio wygląda no nie mogłam tego nie napisać ;F
aerina
PostWysłany: Sob 20:34, 29 Gru 2007    Temat postu:

Mój rok jest dziwny XD nie można mówić o klasie, ale i tak się wypowiem XD prawie 50 osób podzielonych na 6 grup leksykalnych i 3 ćwiczeniowe. Widujemy się wszyscy jedynie na wykładach, więc praktycznie się nie znamy całością, ale w grupach jest okay XD
Banan
PostWysłany: Sob 20:28, 29 Gru 2007    Temat postu:

Nie jesteśmy zgrani, nie lubimy się, a wychowawca nie lubi nas. : ))))

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group